Dni mijały bardzo szybko.. Szkoła, dom studio. - Nauka, prace domowe i śpiewanie. I tak aż do dzisiaj, kiedy to miałam się spotkać z Willem.
Przemierzałam właśnie samotnie drogę ze szkoły do domu, rozmyślając o tym jak powiadomić rodziców o mojej jedynce z matematyki.. Czy dadzą się nabrać na to, że nauczycielka się na mnie uwzięła ? Lub, że zadania były bardzo trudne? <to nie byłoby kłamstwo, bo dla mnie naprawdę były trudne>
Nagle mój telefon zawibrował. Pełna nadziei, że wiadomość pochodzi od Anonima, czym prędzej wyciągnęłam telefon z torby. Niestety nadawcą esemesa była mama, która chciała żebym jak najszybciej wróciła do domu.
Przemierzałam właśnie samotnie drogę ze szkoły do domu, rozmyślając o tym jak powiadomić rodziców o mojej jedynce z matematyki.. Czy dadzą się nabrać na to, że nauczycielka się na mnie uwzięła ? Lub, że zadania były bardzo trudne? <to nie byłoby kłamstwo, bo dla mnie naprawdę były trudne>
Nagle mój telefon zawibrował. Pełna nadziei, że wiadomość pochodzi od Anonima, czym prędzej wyciągnęłam telefon z torby. Niestety nadawcą esemesa była mama, która chciała żebym jak najszybciej wróciła do domu.